top of page

Oswajanie lwa - samoregulacja emocji u dziecka


ree

„Robi mi na złość”, „jest niegrzeczna/y”, „ma fochy”, „ciągle się obraża”, „wybrzydza”, „złości się bez powodu”, „ociąga się”, „nie odzywa się jak pytam o co chodzi” ….


Takie i inne określenia zachowania naszych dzieci oznaczają, że po prostu nie wiemy jak reagować, jak pomóc sobie i dziecku regulować emocje i redukować objawy stresu.

Dlaczego najpierw sobie ?

Trudne i niezrozumiałe dla nas zachowania dziecka wzbudzają również w nas samych silne emocje, które najpierw my jako dorośli potrzebujemy regulować, aby następnie pomóc dziecku. Tak, ta oklepana zasada maski w samolocie : najpierw ty rodzicu, potem dziecko. Nie pomożesz i nie nauczysz jeśli sama/sam nie wiesz jak poradzić sobie ze swoimi emocjami.

Samoregulacja to nic innego jak powrót do równowagi emocjonalnej, czyli do stanu spokoju i odprężenia.

Samoregulacja nie ma natomiast nic wspólnego z samokontrolą emocji, gdyż emocji nie da się kontrolować. Pamiętam jak na studiach wykładowca z mediacji i negocjacji powiedział mi, że jak znajdę na to sposób dostanę Nobla i będę bardzo bogata (ech, no cóż :)). Nasz mózg jest tak zbudowany, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć i kontrolować nadchodzących po sobie emocji. Możemy je jednak regulować.

Próby samokontroli emocji prowadzą do wypierania, do negacji i tłumienia emocji. Kontrola reakcji na nasze emocje i stan pobudzenia emocjonalnego to co innego.

I o kontrolę reakcji chodzi a nie o kontrolę emocji . To ważne rozróżnienie.


Jak zatem reagować ?


Po pierwsze : zatrzymaj się i zastanów się co się dzieje w tobie , w twoim ciele ?

Co odczuwasz w ciele ? Jakie reakcje idą właśnie z ciała ? Przyspieszone tętno ? Spłycony oddech ? Ucisk w brzuchu ? Zaciskanie pięści ? Zaobserwuj to, a następnie spróbuj nazwać własne emocje, które kumulują się właśnie w tobie. Rozdrażnienie, złość, frustracja, zniecierpliwienie, bezsilność, wściekłość, smutek, wstyd, strach … ? Nazwanie ich pomaga określić co ci robi ta sytuacja, nie dziecko. Zachowanie, sytuacja, a najlepiej cały kontekst .

Czyli przechodzimy do drugiego kroku – przeformułowania- czyli nadania nowego znaczenia temu co się dzieje. Oddziel zachowanie dziecka od samego dziecka. Nie odbieraj personalnie tego co robi i jak się zachowuje dziecko. Zachowuje się tak z wielu różnych powodów . Stuart Shanker w swojej metodzie Self- Reg wskazuje pięć obszarów stresu , w których dzieci mogą doznawać różnych przeciążeń. Czyli zamiast krzyczeć , karać , miotać się, spróbuj zrozumieć co przeżywa twoje dziecko i co jest stresorem spośród 5 obszarów :

  1. obszar biologiczny związany ze zmysłami, snem, dietą, aktywnością fizyczną, alergenami. Hałas, bodźce wzrokowe, nadmierna lub niewystarczająca aktywność fizyczna, brak wystarczającej ilości snu, to wszystko wpływa na układ nerwowy dziecka, tak samo jak na twój :)

  2. obszar emocjonalny – źródłem stresu mogą być doświadczenia z danego dnia np. z przedszkola, czy szkoły, z placu zabaw. Silne lub niewystarczające pobudzenie emocjonalne, z którym dziecko jeszcze nie potrafi sobie poradzić. Może wpadać w apatię, mieć obniżony nastrój, lub przeciwnie wpadać w złość, agresję, furię.

  3. obszar poznawczy – stresorem może być wysiłek poznawczy lub nieadekwatne do możliwości dziecka zadania. Również poczucie bezczynności lub niedobór angażujących bodźców wpływa na stopień przetwarzania informacji, rozumowania, rozwiązywania problemów i samoświadomość u dziecka.

  4. obszar społeczny – relacje głównie z rówieśnikami. W tym obszarze dzieci doświadczają całego spectrum emocji związanych z poczuciem własnej wartości, z samooceną. Stresorem jest nie tylko to co dzieje się w szkole, w grupie rówieśniczej , ale również w wirtualnym świecie. Coraz częściej dzieci doświadczają cyberprzemocy, z czego rodzice nie zdają sobie sprawy. Również trudności z nawiązaniem relacji, z komunikacja, szczególnie gdy zmieniają szkołę, środowisko – czy to pod wpływem kolejnego szczebla edukacji, czy przeprowadzki, czy też doświadczanej wcześniej przemocy w środowisku szkolnym.

  5. obszar prospołeczny – w którym stresorami mogą być emocje innych osób. Obszar ten jest związany z normami społecznymi , z wartościami, potrzebami swoimi i innych osób, z zaangażowaniem w grupę, z altruizmem. Objawami stresu może być nie tylko lęk ale zachowania destrukcyjne, podążanie za grupą, czy osobą mającą silny wpływ na dziecko.

Zauważenie sygnałów, reinterpretacja tego co się dzieje z twoim dzieckiem pomoże tobie i jemu w ukojeniu emocji czyli samoregulacji .

Przechodzimy do trzeciego kroku : oddychaj :) Wiem, ciągle ktoś gada o oddychaniu, ale to naprawdę działa. Spłycony oddech ze szczytów płuc widać po tym gdy porusza się tylko górna część klatki piersiowej przy obojczykach. Nabierz powietrza i rysując w wyobraźni kwadrat oddychaj bokami kwadratu licząc do 4 - minimum czterokrotnie. Zaczniesz zauważać, że tętno ci się obniża i zaczynasz miarowo oddychać, a to sprzyja temu by twój głos nie był piskliwy, ani wysoki. To ważne kiedy już otworzysz usta, by zacząć do dziecka mówić. Ale jeszcze moment, zanim przemówisz, zejdź do jego poziomu . Nie mentalnie ale fizycznie – dosłownie :) Usiądź jeśli stoisz, kucnij, tak aby twój wzrok znalazł się na linii wzroku dziecka.


Self- Reg to przede wszystkim więź. Stuart Shanker określa więź „mózgowym wi-fi”. To właśnie więź koi mózg :) i pomaga się regulować. To bezpieczna relacja, która jak nic innego pomaga radzić sobie ze stresem. Jeśli dziecko na to pozwala dotknij, przytul, głaskaj. Dotyk jest naturalną oksytocyną , pobudza wydzielanie tego hormonu bliskości.

Teraz możesz przejść to czwartego kroku – pomóż dziecku zrozumieć co się z nim teraz dzieje. Możesz nazwać emocje, które zauważasz u dziecka. Np. widzę/ słyszę , że jest ci trudno, że masz dość, że coś cię wkurza, że jest ci przykro, smutno itd....

W zależności od wieku dziecka możesz zaproponować rozmowę, coś co odwróci chwilowo uwagę, coś przyjemnego.

Chodzi o kontrolę reakcji a nie kontrolę emocji. W rozmowie używaj słów akceptujących , potwierdzających to, że rozumiesz , że dziecko ma prawo tak się czuć.

Piątym krokiem jest znalezienie dostosowanych do dziecka adaptacyjnych strategii regulacji emocji , takich jak :

  • ćwiczenia relaksacyjne i oddechowe

  • aktywność fizyczna

  • kontakt z naturą

  • dzielenie się swoimi emocjami – rozmowa o tym co się wydarzyło

Pamiętaj, że stres nie zawsze jest negatywny. Wyróżniamy dystres i eustres. Chodzi o to, by uczyć dziecko odporności psychicznej. Treser dzikich zwierząt nie walczy z nimi, on je oswaja. Naucz swoje dziecko jak oswajać lwa – jak regulować emocje i oswajać stres :)







Komentarze


Formularz subskrypcji

Dziękujemy za przesłanie!

606660501

©2021 by Sylwia Plukis Deepender Training & Coaching. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page